Światełko pozytywnie, czasami trochę za ciemno i ciężko było trafić z ostrością. Pomarańczowa lampa w rogu daje możliwości zabawy w konturówki, których dotychczas zbytnio nie miałem gdzie robić. Jest też stroboskop, którym oczywiście nie omieszkałem się pobawić(efekty w następnym poście).
Czekam z niecierpliwością na oficjalne otwarcie i dalszy sprzęt oświetleniowy, który ponoć ma się tam znaleźć.
Zagrali dla Nas: Final Sacrifice, Fireball, Frail i goście z Niemiec, czyli Sullen Eyes Sore.
Frail
Final Sacrifice
Sullen Eyes Sore
Fireball
wiesz, że jesteś mistrzem. ;D
OdpowiedzUsuńnie moje klimaty, ale było w miarę. ;)
No słodko , słodko ; ) to z pomaranczowa lampa najlepsze !
OdpowiedzUsuń2 i ostatnie są bardzo ale to bardzo orgazmiczne xD
OdpowiedzUsuńTak jak już wiesz... aż się rozpływam.
OdpowiedzUsuńWszystkie wprowadzają taki fajny klimacik... ostatnie jednak, jest najlepsze ^^
Mhm, musisz wiedzieć, że jesteś mistrzem ;)
Promyczek.
pierwsze Final Sacrifice oraz ostatnie Fireball miażdżą system!
OdpowiedzUsuńnoo calkiem fajnie. bywały lepsze ale i tu nie jest źle.
OdpowiedzUsuń