poniedziałek, 29 października 2012

Kult @ 27 X 2012, Łódź

Koncert Kultu, jak każdy... Czyli rewelacyjny. Pełna sala, dobra zabawa, ponad trzy godzinny grania, wiele emocji.

Dawno nie byłem tak niezadowolony ze swoich zdjęć. Oto kilka odratowanych.

sobota, 27 października 2012

Ten Typ Mes @ 26 X 2012, Łódź

Ten Typ Mes wystąpił w łódzkiej Dekompresji. Pod sceną znalazło się sporo ludzi, a ręce w górze widać było przez prawie cały występ. Na scenie towarzyszyli mu DJ Hubson i Stasiak.

Pozbawiony szerokiego kąta, cały czas 50mm lub 70-200mm.

sobota, 20 października 2012

Bracia Figo Fagot @ 19 X 2012, Łódź

19 października gwiazdą wieczoru w Dekompresji byli Bracia Figo Fagot. Zespół tworzony przez dwie fikcyjne postacie z serialu "Kaliber 200 Volt", przyciągnęły spory tłum. Wśród fanów można było znaleźć wiele osób wystylizowanych, na wygląd muzyków.

Mnóstwo dymu, który znacznie utrudniał ostrzenie.

Konkubent @ 19 X 2012, Łódź

Supportem podczas kolejnego koncertu w Dekompresji, był zespół Konkubent. Dla muzyków był to szczególny koncert, ponieważ cztery lata wcześniej, zaczynali na tej samej scenie. Pod sceną ludzi nie brakowało. Mimo, że większość czekała na główną gwiazdę, to i tak widać było sporo bawiących się.

Głównie ISO 2500, 17-50mm i 70-200mm.

wtorek, 16 października 2012

Marduk @ Serpent Sermon Tour 2012; 14 X 2012, Łódź

Główną gwiazdą trasy Serpent Sermon Tour i zarazem drugim headlinerem, był szwedzki zespół Marduk. Muzycy robili niezłe show, zarówno swoim graniem, ruchami scenicznymi, jak i makijażem.

ISO 2500-3200, czas zwiększony, a i tak wychodziła kicha. Za to był "klimat"...

Immolation @ Serpent Sermon Tour 2012; 14 X 2012, Łódź

Amerykańska grupa death metalowa Immolation, była jednym z dwóch headlinerów Serpent Sermon Tour. Podczas wieńczącego koncertu trasę, znaleźli pod sceną wielu wiernych fanów.

Prawie główna gwiazda, która prawie wcale nie była oświetlona... Wielka szkoda, bo długie włosy Ross Dolan'a co chwilę unosiły się w powietrze i można byłoby je ciekawie zamrozić.

poniedziałek, 15 października 2012

Heaving Earth @ Serpent Sermon Tour 2012; 14 X 2012, Łódź

Ostatni support pochodził z Czech. Muzycy Heaving Earth w większości wyglądali, jakby grali sobie dla przyjemności przy piwku w garażu, jednego z nich, gdy żona jest na zakupach. Do tego wokalista bardziej naśladował zarzynane prosię, niż w ogóle coś śpiewał. Co prawda w growlowaniu o to chodzi, ale jednak warto chyba, żeby słuchacz mógł wyłapać jakieś słowa...

Bardzo ciemno, prawie bez frontów i dużo czerwonego światła. Efekty jak poniżej.

Dead Beyond Buried @ Serpent Sermon Tour 2012; 14 X 2012, Łódź

Drugim supportem była angielska grupa Dead Beyond Buried. Muzycznie było ok, ale wokal... Mało co dało się zrozumieć, nie mój gust muzyczny.

Z początku bałem się czy coś wyjdzie, ale jak widać, chyba "coś" wyszło.

Forsaken World @ Serpent Sermon Tour 2012; 14 X 2012, Łódź

Forsaken World to francuska death metalowa kapela, która otworzyła ostatni koncert Serpent Sermon Tour 2012. Jako support spisali się rewelacyjnie, jeżeli nie najlepiej z wszystkich rozgrzewaczy, przed gwiazdami. Zarówno brzmienie, jak i wokal, były w porządku.

Mimo że ciemno i o ISO mniejszym niż 2500 można było jedynie pomarzyć, to jestem zadowolony. Panowie w długich włosach i makijażem, dają sporo frajdy z fotografowania.

piątek, 12 października 2012

Łona/Webber & The Pimps @ Dekompresja, 11 X 2012 Łódź

Występ zaczął się od supportu Rymka. Po około pół godzinny dołączył do niego Łona z Webberem i zespołem The Pimps. Z tego powodu nie rozbijam posta na dwóch artystów, tylko zostawiam jako jedność. Występ bardzo energiczny. Raperzy ze Szczecina biegali po całej scenie, przeplatając to różnymi podskokami. Zespół The Pimps zapewnił nam świetną muzyczną ucztę, dzięki swojej interpretacji utworów rapera. Kontakt z publicznością był bardzo dobry, a przede wszystkim kulturalny. Podczas występu mogliśmy wysłuchać utwory zarówno nowe, jak i starsze. Nie zabrakło rozmów z Bogiem i Cutem, fruśki wolały optymistów, a do tego wyfrunęliśmy przez okno.

Mam nadzieję że tym postem otwieram na blogu ponownie sezon koncertowy. Ostatnio brakowało mi tematów i trochę czasu. Światło nie najgorsze, chociaż poniżej ISO 1600 nie schodziłem, a nawet robiłem głównie na ISO 2500.