W Klubie Wytwórnia wystąpił łódzki zespół Walk Away, a towarzyszył mu Eric Marienthal.
Kocham dźwięk saksofonu, a jeżeli na scenie są aż dwa, jest cudownie. To był cudowny koncert, zdecydowanie.
Fotograficznie: pierwszy raz fotografowałem małą scenę w Wytwórni, nie było najgorzej. Pierwszy raz fotografowałem na koncercie obiektywem Fisheye, fajna zabawa, za którą muszę serdecznie podziękować Przemkowi Sikorze, właścicielowi strony Muzyczne Obrazki. Dodatkowo też pierwszy raz, w sumie przez przypadek, wskoczyłem na czułość ISO 3200. Chyba nie wyszło najgorzej (3 ostatnie zdjęcia)?
Eric Marienthal i Walk Away
Total zajawa!!! Kocham Jazz ! Kocham go za mega improwizacje, to że nie jest to poukładana muzyka ale i tak w całości jest spójna.. Jak ktoś nie lubi Jazzu, to na żywo myślę że nie jedna osoba to pokocha... Czasami tych Panów można spotkać w czwartki w Przechowalni.. na Jam Session Jazz :)
OdpowiedzUsuńJackobo.