Jeżeli czytaliście poprzednie posty, to zauważyliście że narzekałem na brak możliwości fotografowania niektórych zespołów ze sceny. W przypadku Luxtorpedy mogę trochę ponarzekać na to, że muzycy lubią stać blisko siebie. Co za tym idzie, ciężko ich uchwycić w pojedynkę, z balkoniku. Coś tam jednak wyszło.
sobota, 11 sierpnia 2012
Luxtorpeda @ XVIII Przystanek Woodstock, Kostrzyn Nad Odrą 03 VIII 2012
Luxtorpeda i My Riot to dwa zespoły, które były ex aequo moimi numerami jeden tego Woodstocku. Żadna zagraniczna kapela(po oznajmieniu że Anthrax nie zagra), nie była mi tak bliska jak oni. Nie zawiodłem się. Laureaci Złotego Bączka dali cudowny koncert. Przed utworem "Za Wolność", zgasły wszystkie światła, w górze zapłonęły tysiące zapalniczek, a my chwilą ciszy oddaliśmy hołd Tym, którzy walczyli za to co mamy dzisiaj.
Kolejnym miłym akcentem było wspólne odśpiewanie "Hymnu", razem ze sportowcami drużyny rugbystów Balian.
Jeżeli czytaliście poprzednie posty, to zauważyliście że narzekałem na brak możliwości fotografowania niektórych zespołów ze sceny. W przypadku Luxtorpedy mogę trochę ponarzekać na to, że muzycy lubią stać blisko siebie. Co za tym idzie, ciężko ich uchwycić w pojedynkę, z balkoniku. Coś tam jednak wyszło.
Jeżeli czytaliście poprzednie posty, to zauważyliście że narzekałem na brak możliwości fotografowania niektórych zespołów ze sceny. W przypadku Luxtorpedy mogę trochę ponarzekać na to, że muzycy lubią stać blisko siebie. Co za tym idzie, ciężko ich uchwycić w pojedynkę, z balkoniku. Coś tam jednak wyszło.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz