Mela Koteluk @ 25 XI 2012, Łódź

Wokalistka wystąpiła w łódzkiej Wytwórni. Mela Koteluk promowała swoją debiutancką płytę "Spadochron".

Pokahontaz @ 24 XI 2012, Łódź

Występem wieńczącym imprezę Rymoliryktando był koncert Pokahontaz. Raperzy znani z Paktofoniki, wrócili z drugim albumem po prawie siedmioletniej przerwie. Nic więc dziwnego, że promowane były utwory z "Rekontaktu".
Starsi fani nie mogli na szczęście narzekać. Z głośników poleciały również numery z "Receptury", czy samej PFK.
W trakcie koncertu Fokus wydawał się strasznie wyciszony i bez ikry, co zmieniło się wraz z rozkręcaniem imprezy. Za to Rahim od samego początku po prostu kipiał energią.

L.U.C @ 24 XI 2012, Łódź

L.U.C, czyli jeden z głównych organizatorów imprezy Rymoliryktando, również wystąpił w łódzkiej Wytwórni. W trakcie koncertu został zaprezentowany komiks "KOSMOSTUMOSTÓW" i również tutaj można było przedpremierowo kupić 20 spośród 200 sztuk tego wydawnictwa.

Ania Rusowicz @ 24 XI 2012, Łódź

W łódzkiej Wytwórni odbyła się dość wyjątkowa impreza, pod nazwą Rymoliryktando. Zwieńczeniem jej były koncerty polskich wykonawców. Wśród nich znalazła się Ania Rusowicz z zespołem.
Bardzo żywiołowa dziewczyna, która porwała salę do zabawy. Kolorowe stroje, przenoszące do epoki dzieci kwiatów doskonale łączyły się z jej bigbitowymi utworami.

Hunter @ 24 XI 2012, Łódź

Hunter ponownie sprowadził do Dekompresji rzeszę fanów. Kolejka przed klubem była bardzo długa, aż w pewnym momencie musiała zakręcać, bo na jej drodze stał sąsiedni budynek.
Muzycy promowali podczas koncertu nowy album "Królestwo". Z okładką mógł zaznajomić się każdy podczas występu, bowiem wisiała ona, w postaci baneru, nad sceną.
Za perkusją zasiadał Dariusz "Daray" Brzozowski, ale na scenie nie brakowało również Arkadiusza "Letki" Letkiewicza. Mimo że na służbie nie był, to z mundurem się nie rozstał.

KaAtaKilla @ 24 XI 2012, Łódź

KaAtaKilla kolejny raz odwiedziła łódź, towarzysząc zespołowi Hunter. Muzycy wystąpili jako support, skutecznie rozgrzewając zgromadzonych słuchaczy. Zespół promował swój debiutancki album "Granica Cienia".

Coma @ 22 XI 2012, Łódź

Dokładnie dzisiaj - 23 XI 2012 - Coma obchodzi swoje 15lecie działalności muzycznej. 15 lat temu muzycy zagrali pierwszą próbę zespołu. Z tej okazji odbył się wyjątkowy jubileuszowy koncert w klubie Wytwórnia. Fani wypełnili obiekt niemal po brzegi, a Piotr Rogucki i reszta grupy muzycznej zabrali ich w podróż po swoim dorobku artystycznym.

Manuka @ 22 XI 2012, Łódź

Zespół Manuka z Łodzi, supportował Comę, podczas koncertu z okazji ich 15lecia działalności muzycznej.

Kamil Bednarek @ 17 XI 2012, Łódź

Gwiazdą wieczoru w dekompresji był występ Kamila Bednarka z zespołem. Wokalista jak zawsze był pełen energii i uśmiechnięty. Nie było miejsca na scenie, w którym by się nie pojawił. Podstakiwał radośnie razem z publicznością, nawiązywał z nimi świetny kontakt i umiejętnie ich zabawiał.

Raggafaya @ 17 XI 2012, Łódź

Numer jeden tej imprezy! Raggafaya, razem z The Stylacją, zdecydowanie były najjaśniejszymi punktami tej imprezy. Muzycy dali z siebie wszystko, a publiczność oddała uzyskaną enerigę z nawiązką. Mało który zespół potrafi tak wstrząsnąć, rozruszać i złapać tak rewelacyjny kontakt z publicznością. Rewelacyjny występ.

Pajujo @ 17 XI 2012, Łódź

Kolejnym, ośmioosobowym składem muzycznym było Pajujo. Młody i pełen życia zespół również publikę, doskonale rozgrzewając ją, przed kolejnymi gwiazdami, o których w kolejnych postach.

The Stylacja @ 17 XI 2012

SKAndalicznie dobry występ! Tak można w dużym, a nawet wielkim, skrócie opisać występ zespołu The Stylacja. Muzycy grali jako support, a mimo to już od początku zaczęli robić wiele zamieszania. Zespół przeżył swój pierwszy raz, otrzymując z widowni stanik i damskie majtki. To chyba mówi samo przez siebie, że działo się naprawdę dużo. Wariaci do kwadratu, a klawiszowiec... tego się nie da opisać, to trzeba zobaczyć.

Luxtorpeda @ 16 XI 2012, Łódź

Robaczywa trasa zawitała do łódzkiej Dekompresji. Litza, Hans i reszta zespołu Luxtorpeda już trzeci raz zagrała w centralnej Polsce. Publiczność zdecydowanie dopisała i z pewnością świetnie się bawiła. Przy każdym utworze nie brakowało ludzi noszonych na rękach przez tłumy,a w samym sercu panowało pogo. Muzycy zagrali około dwóch godzin, grając dla nas utwory z obu płyt. Dodatkowo można było usłyszeć melodie Metaliki, Iron Maiden, Black Sabbath, czy nawet Franka Kimono. Na koniec koncertu Litza ogłosił, że w przyszłym roku, przy czwartej wizycie, usłyszymy materiał z trzeciej płyty.

Rambo Jet @ 16 XI 2012, Łódź

Łódzki zespół Rambo Jet wystąpił jako support Luxtorpedy w Dekompresji. Muzycy zostali ciepło przyjęci przez publiczność. Zgromadzeni bawili się dobrze, co było widać chociażby po małym pogo pod sceną.

DonGURALesko @ 10 XI 2012, Łódź

DGE kolejny raz zebrał sporo widzów pod sceną łódzkiego klubu Dekompresja. Występ poznańskiego rapera promował nowy album "Jeden z życia moment". Impreza odbyła się w ramach Szpadyzor Night.

WSRH @ 10 XI 2012, Łódź

WSRH, czyli Słoń i Sheller ponownie na Obliczu Muzyki. Ponownie ten wyjątkowy duet zagrał przed DGE w Dekompresji. Panowie jak zawsze przyciągnęli pod scenę tłumy, które szalały. Podczas występu raperzy pytali publiki o drugą część Demonologii. Jeżeli nie było to podpuszczanie, to można to chyba uznać za zapowiedź.

RR Brygada @ 10 XI 2012, Łódź

RR Brygada to kolejny zespół, który wystąpił w ramach Szpadyzor Night. Duet Rafi i Ramona23 dali czadu. Skutecznie rozgrzali publikę, przed dwoma głównymi gwiazdami wieczoru.

Oświetleniowcowi dalej się chyba nie podobało.

Gruby Mielzky @ 10 XI 2012, Łódź

Gruby Mielzky wystąpił w łódzkiej Dekompresji. Koncert odbył się w ramach Szpadyzor Night. Raper promował swój nowy album "Silny jak nigdy, wkurwiony jak zawsze".

Oświetleniowcowi chyba do gustu nie przypadła muzyka, bo światło pozostawiało wiele do życzenia. Ciężko też było uchwycić kadr, bez kamerzysty, który non stop biegał z fisheye'em przy twarzy Mielzkyego.

Tommy Emmanuel @ 10 XI 2012, Łódź

Jeden z wybitniejszych gitarzystów świata, Tommy Emmanuel, wystąpił przed łódzką publicznością. Koncert odbył się w klubie Wytwórnia. Niebanalne kompozycje australijskiego muzyka przyciągnęły wystarczająco dużo fanów, by wypełnić dużą salę koncertową.

Adam Palma @ 10 XI 2012, Łódź

Adam Palma wystąpił w łódzkim klubie Wytwórnia jako support przed Tommym Emmanuelem. Muzyk dał naprawdę świetny koncert, publiczność nagradzała go licznymi brawami i nie ma się czemu dziwić. Palma zagrał również w duecie z Emmanuelem.

Lao Che @ 09 XI 2012, Łódź

Kolejnym zespołem, który przybył 9 listopada z promocją nowej płyty było Lao Che. Muzycy zaprezentowali utwory z "Soundtrack'u". Żeby było ciekawiej, "muzykę filmową" odegrali w starym kinie, gdzie obecnie mieści się klub Dekompresja. Fanów przyszło bardzo wielu, klub miał wypełnione dwa poziomy. Lao Che jak zwykle dało czadu, nic więc dziwnego że nawet dwa bisy, nie wystarczyły publice.

Szkoda za to, że czadu nie dał oświetleniowiec. Diodowe oświetlenie, które nie nadaje się do niczego. Czerwone fronty, doświetlana scena rzutnikiem. Klapa.

Muchy @ 09 XI 2012, Łódź

9 listpada w łodzkim klubie DOM, wystąpił zespół Muchy. Koncert grupy poprzedziła projekcja filmu "Chcecicospowiedzieć". Muzycy promowali ostatni album, o takim samym tytule. Łącznie z bisem zespół zagrał około dwudziestu utworów, zarówno nowych jak i tych starszych. Ludzie bawili się wyśmienicie, zapełniając cały DOM.

Lampa musiała pójść w ruch. Jedyne światło jakie było włączone w klubie to lodówki z piwem i rzutnik wyświetlający czarne tło z napisem "Muchy".

Natu @ 09 XI 2012, Łódź

Natalia Przybysz wystąpiła w łódzkiej Wytwórni jako Natu. Koncert upamiętniał 50cio lecie debiutu Janis Joplin. Fani piosenkarki z charakterystycznym głosem, mogli usłyszeć takie hity jak "Piece Of My Heart", czy "Try". Zespół momentami miał problemy ze zgraniem, ponieważ wokalistka miała inną setlistę od reszty.

Acid Drinkers @ 04 XI 2012, Łódź

Ponownie Acid Drinkers, ponownie Łódź, ponownie Dekompresja. Tym razem panowie powrócili promować album "La Part Du Diable". Nie brakowało również znanych utworów z poprzednich krążków, jak "Joker", "Hit the road Jack", "Silver meat machine", "High proof cosmic milk". Pod koniec występu Titus zamienił się rolami ze Ślimakiem. Występ zakończył oczywiście bis, a po nim piosenka z "Żywotu Bryana". Bardzo dobry i mocny koncert.

Bardzo miło się fotografowało ISO momentami nawet 800. Jak się chce, to jednak można jaśniej zaświecić. Trzeba tylko chcieć.

Noko @ 04 XI 2012, Łódź

Łódzka publiczność ponownie mogła oglądać Noko. Tym razem zespół wystąpił w łódzkiej Dekompresji. Muzycy supportowali Acid Drinkers. Emocje towarzyszyły od samego początku, kiedy to podczas intra z dymem poszedł wzmacniacz. Na szczęście usterkę naprawiono niemal od razu i nie wyszła z tego żadna obsuwa.

Życzę sobie, żeby takie światło było zawsze na koncertach. Wiadomo, że można by zrobić jeszcze ładniej, o czym przekonałem się nie raz, ale tak też jest zjadliwie.

Monika Kuszyńska @ 04 XI 2012

Monika Kuszyńska, wraz z zespołem, wystąpiła w pabianickim Młodzieżowym Ośrodku Kultury. Koncert odbył się w ramach kolejnej edycji imprezy "Jazzowe Zaduszki". Była wokalistka Varius Manx zagrała dla zgromadzonych widzów ponad półtorej godziny. Sala była wypełniona fanami. Szkoda że nagłośnienie było fatalne. Saksofon kilkukrotnie zagłuszał Monikę i ledwo dało się słyszeć jej głos.

O świetle nawet nie będę wspominał, bo blog musiałby być dla widzów 18+.

T. Love @ 02 XI 2012, Łódź

Gwiazdą wieczoru, był dobrze znany T.Love. Muzycy promowali swój najnowszy album "Old is Gold". To właśnie z niego dominowały utwory, nie zabrakło jednak starszych utworów. Pośród ponad 30 piosenek, kompozycje z poprzednich płyt usłyszeliśmy pod koniec występu i na bisie.

O ile mało światła na supporcie jestem w stanie zrozumieć, o tyle za świecenie na T.Love osobę za to odpowiedzialną wyrzuciłbym z pracy z miejsca. Punktowe oświetlenie na twarz, można sobie stosować, ale w studiu fotograficznym. Po prostu żenada. Głównie ISO2500, 1/125, f2,8.

Ur @ 02 XI 2012, Łódź

Zespół Ur supportował w łodzkiej Dekompresji T. Love. Przyjemne granie, raz wolniej, raz szybciej, czasami delikatnie, czasami z mocniejszym uderzeniem.

Koncert, który utwierdza mnie w przekonaniu, że oświetleniowcy powinni odbywać staż jako fotograf koncertowy. ISO2500, 1/125 f2,8 i dalej ciemno...