Gwiazdą wieczoru w dekompresji był występ Kamila Bednarka z zespołem. Wokalista jak zawsze był pełen energii i uśmiechnięty. Nie było miejsca na scenie, w którym by się nie pojawił. Podstakiwał radośnie razem z publicznością, nawiązywał z nimi świetny kontakt i umiejętnie ich zabawiał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz