Robaczywa trasa zawitała do łódzkiej Dekompresji. Litza, Hans i reszta zespołu Luxtorpeda już trzeci raz zagrała w centralnej Polsce. Publiczność zdecydowanie dopisała i z pewnością świetnie się bawiła. Przy każdym utworze nie brakowało ludzi noszonych na rękach przez tłumy,a w samym sercu panowało pogo.
Muzycy zagrali około dwóch godzin, grając dla nas utwory z obu płyt. Dodatkowo można było usłyszeć melodie Metaliki, Iron Maiden, Black Sabbath, czy nawet Franka Kimono.
Na koniec koncertu Litza ogłosił, że w przyszłym roku, przy czwartej wizycie, usłyszymy materiał z trzeciej płyty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz