piątek, 8 czerwca 2012

Awolnation @ Ursynalia 2012, Warszawa 03 VI 2012

Do fosy po Open Stage'em zawsze było mi nie po drodze. Raz chciałem posłuchać czegoś do końca, raz musiałem szybko zgrywać zdjęcia, żeby mieć miejsce na następny występ, innym razem się z kimś umówiłem. Wiedziałem jednak, że Awolnation muszę zobaczyć. Chciałem tam iść i usłyszeć "Sail" na żywo. Podobnie z resztą jak większa część publiczności. Pierwsze utwory mocno mnie zniechęciły, ponieważ były "słodkie". Idealne dla nastolatek, ew. czułych dziewczynek. Jednak gdy muzycy się rozkręcili, usłyszałem co chciałem. Nie na co dzień spotyka się zespół, który potrafi i mocno grać i tworzyć coś melancholijnego. W dodatku widać było, że dostali od publiki mocnego kopa energii.

Od strony aparatu, bardzo żałuję że to było moje pierwsze i jedyne wyjście pod Open Stage'a. Jak widzicie można było podejść znacznie bliżej sceny niż, pod Główną. Dzięki temu mam szerokie kąty i wydaje mi się ciekawsze ujęcia.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz